Ach, te kluby...

Patrzcie, patrzcie! Drugi post dzisiaj! :D

A teraz do tematu.
Kiedy w grze pojawiły się kluby ( już o tym w "kalendarium" pisałam) wszyscy oszaleli na ich punkcie. Nic dziwnego - to był główny sposób zbiorowej integracji na stardoll (nie było przecież imprez/czatu). Potem zainteresowanie klubami spadło prawie do zera, a obecnie odżyło (po pojawieniu się osiągnięć).
Teraz ludzie zapraszają (czasami nachalnie) do swoich klubów, wszystko po to by zdobyć osiągnięcie *.*
Co z tego, że ich kluby są trochę bez sensu? Nazwy nijak mają się do tego, o czym tak naprawdę jest klub? Albo nazwa to nick założyciela? Fanklub? Własny? Naprawdę? Ale poważnieeeeeeeeeeeee?
Moja dzisiejsza rozmowa:

Właściwie to dobry pomysł. Niech ktoś założy klub o majonezie! Może nawet dołączę...

3 "klasy społeczne" na stardoll

Jako, że od drugiego dnia mojej przygody ze stardoll byłam SS nie zdążyłam poznać wszystkich ograniczeń narzucanych na "zwykłych" graczy. Nie było też wtedy statusu Royalty więc rozłam nie był duży.
Teraz jednak różnice da się zauważyć a najwięcej mówią o nich, ci, którzy grają za darmo, czyli nie mają SS. Ile to razy czytałam, że "stardoll powinien być za darmo", "SS jest bez sensu". Niestety nie macie racji. Jakby gra była za darmo... to by jej nie było. To przede wszystkim my, którzy za nią płacimy utrzymujemy stardoll przy życiu.
Ale nie o tym.
Jako, ze jestem teraz Royalty zauważyłam, że wiele osób "podchodzi do mnie z kijem". Niektórzy są ok, inni się podlizują (przekraczając wszelkie granice), a są też ludzie po prostu chamscy. Ci ostatni to zawsze gracze bez SS: "to, że jesteś Royalty nie znaczy, że cośtam, cośtam..." Śmieszą mnie ci gracze, ponieważ rozmowa zazwyczaj zaczyna się od podlizywania z ich strony. Później jest prośba o wysłanie prezentu, zagłosowanie na nich, albo sprzedanie im czegoś w mega niskiej cenie, najlepiej za sm. Kiedy odmawiam zaczyna się akcja.
Pamiętam, jak jedna dziewczyna chciała ode mnie kupić dość rzadki artykuł z biżuterii, mówiła, że "daje za niego 30sm". Patrzcie, jaka hojna. Tak, wyśmiałam ją. Powiedziałam, że jest to więcej warte (mając na myśli wciąż walutę sm), ona zaczęła bluzgać. Pisała, że jestem nadęta, jak wszytkie Royalty, że pewnie bym chciała za to 50sd itd. itp.
Nie mam obowiązku nikomu niczego sprzedawać. Jestem pewna, że gdybym była "tylko" SS i miała niższy poziom to ta dziewczyna by tak tego nie przeżywała...
Nie obchodzi mnie jaki macie status, ani jaki poziom. Jak jesteście spoko to mogę się z wami "przyjaźnić" na stardoll.

Pośmiejmy się

Dzisiaj postanowiłam zrobić kilka stylizacji w swoim studio. Pierwsze zgłoszenie mnie rozwaliło:

Nie wiem, czy chcę przeczytać więcej zgłoszeń...

Dogry

Jakiś czas temu zapytałam was o opinie na temat bloga. Wśród wielu miłych słów znalazło się kilka sugestii. Niestety nie jestem w stanie pisać zbyt często (jak tego chcieliście), ale w Święta na pewno ukaże się kilka postów. Czy będę robić stylizacje? Nie wiem. Jedna osoba zasugerowała artykuł na temat strony Dogry.pl
Chodziło o poradnik zdobywania punktów, ale ja i tak podeszłam do tematu inaczej. Muszę sobie trochę pokrytykować i ponarzekać (jak zawsze).
Więc zacznijmy.
Słyszałam o tej stronie już jakiś czas temu, ale dopiero niedawno postanowiłam założyć konto. Dogry służy do zdobywania punktów, które potem można wymienić na pożądaną walutę w różnych grach, czyli dla nas są to stardollary. Rejestracja jest prosta. Jak zdobywamy punkty?

Haker od włosów

Różni są na stardoll hakerzy, ale hakerzy od włosów to nowość.
Może zdarzyło wam się trafić na bazaarze na mega tanie peruki (kilka sd), których cena początkowa wynosiła 2sm?

Kilka dni temu odwiedziłam apartament pewnej dziewczyny. W jej prezentacji dowiedziałam się o tym hakerze, był tam też odnośnik do innego konta, gdzie wszystkie szczegóły zaistniałej sytuacji miały być podane. Niestety nie było tam właściwie nic więc na pewien czas porzuciłam temat.
Wczoraj jednak, odwiedziłam konto jednej mojej znajomej. Miała ona na bazaarze wystawione 3 płaszcze (wartość każdego to 2sd) za 600sd i zarezerwowane dla Maso-meso.
Nie sądzę by te konta były powiązane, ani zaprzyjaźnione. Raczej dziewczyna liczyła na to, że Maso-meso (skoro robi te dziwne rzeczy) może jej przekaże za darmo trochę sd.
Ale jakie dziwne rzeczy? O co tu właściwie chodzi?
W Księdze Gości użytkownika roi się od wpisów typu:
- wystaw jeszcze jakieś tanie peruki
- ty hakerze, łajzo itp.
Sama prezentacja jest ciekawa:

"Kochamy cię...sprzedajemy ci tanie peruki"
A więc osób jest kilka. Fakt, że paruki są drogie, ale koszt ich wytworzenia też jest wysoki, tak więc Maso-meso trochę rujnowali biznes innym. ALE JAK?

Kalendarium: marzec 2009

Mieliśmy trochę dłuższą niż zwykle przerwę w "Kalendarium". Dotarliśmy do marca 2009. Zobaczmy HB's z tego miesiąca:

Najcenniejsza z tego zestawu jest kurtka.
Zobaczmy dział pomocy z tego okresu:

Właśnie wprowadzono kategorie pytań (jest ich więcej niż mamy teraz).
3 marca pojawiła się V kolekcja DKNY (przedostatnia), wydana na 20-lecie:

Wygląda Pan jak menel, Panie Jonas

Jak zobaczyłam dzisiejszą lalkę to właśnie takie miałam skojarzenie:

Serio? To "sławny" Joe Jonas z "zespołu" Jonas Brothers? Ten, za który szalały nastolatki (w tym wiele stardoll'owiczek)?
On teraz naprawdę tak źle wygląda, czy to tylko stardoll? Niestety nie ma dość odwagi, by sprawdzić jego realne, aktualne zdjęcia.
A tak na marginesie: Jonasi są jeszcze wgl. popularni? Bo na stardoll chyba im wielu fanów nie zostało.

Blogi, blogi, blogi wszędzie.

Jak często wasi stardoll'owi przyjaciele (albo zupełnie przypadkowi gracze) zapraszają was na swoje blogi? U mnie jest to kilka razy w tygodniu. Czasami odwiedzam blog, ale nigdy nie zostaję na dłużej bo wszystko... już było.
Jeżeli ktoś założył bloga w 2008, czy 2009 roku to nie trudno było mu zdobyć czytelników, ponieważ konkurencja była mała, a teraz?
Mamy kilka gigantów. W każdym przypadku na skład redakcyjny takiego giganta przypada kilka osób (nie da się być na bieżąco w jedną osobę), te osoby zyskują jakąś tam "sławę". Mam wrażenie, że właśnie dla tej "sławy" wiele osób zakłada swoje blogi. Dla "sławy" i pieniędzy.
Oprócz zaproszeń do obserwowania bloga, dostaję też zaproszenia na pozycję redaktora na nowo powstałym blogu. Bycie założycielem i właścicielem bloga może kojarzyć się z prestiżem...ehm... przepraszam, z czym?

Ale po co?

Taka myśl przyszła mi do głowy, gdy kilka miesięcy temu stardoll wprowadził komiks, bardzo nieudany komiks.

"Dzieło" to miało opierać się stylem na wyglądzie stardoll'owych lalek. Osobiście mam wrażenie, że ze stardoll ma tylko fryzury i ubrania, same twarze są nieco ogrowe (szczególnie twarze dorosłych i dzieci).

Stardoll'owe miasto

Ludzie! Będziemy mieszczuchami (bo teraz to w sumie nie wiem, gdzie jesteśmy):

Od przyszłego tygodnia (znaczy od poniedziałku, czy jak?) zostaną wprowadzone pewne istotne zmiany, oczywiście w celu ulepszenia strony. Czy będą to zmiany na tak dużą skalę, jak te, z czasów "Wielkiej Metamorfozy"? To w końcu już prawie 3,5 roku od WM. Możliwe, że zmieni się tylko strona główna.
Ciekawi mnie reakcja graczy, po ostatniej metamorfozie było sporo protestów.

P.S. Admini pewnie postanowili wprowadzić zmiany po tym jakie rozczarownie przyniosła aplikacja Downtown.

A tu coś z INSTAGRAMU:

Nie widzę żadnej zmiany, ale ta lalka (na której koncie niby jesteśmy) ma kasy jak lodu.

Opinie i sugestie

Chciałabym poznać waszą opinię, jako czytelników, na temat tego bloga. Jaką ocenę mu wystawiacie, co się podoba, a co nie? Czego brakuje? Piszcie (jak, się wam chce :P)

Kalendarium: luty 2009

 Czas na luty 2009 :)
Zaczniemy od HB's:

Jest całkiem ładnie i modelka też jest fajna :P Osobiście żałuję, że nie mamy tej wersji fryzury, co ona.
Tutaj scan wybiegu z 2 lutego:

Wielu użytkowników było oburzonych, że wygrywają "nagie" lalki (przecież to strona dla dzieci...).
Około 5 lutego metamorfozę przeszedł schowek w apartamencie:

Stardoll świętuje nasze urodziny?

Przeglądając friendfeed trafiłam na coś ciekawego:

Użytkowniczka otrzymała 2 prezenty (w jej apartamencie rzeczywiście są 2 paczki): tort i balony na których można zauważyć napis "happy birthday". Przypuszczam, że stardoll postanowił w ten sposób świętować urodziny poszczególnych graczy. To bardzo fajna opcja, sama sugerowałam ją im ponad rok temu...
Moje urodziny są dopiero w kwietniu, więc trochę się naczekam.. chyba, że na innych moich kontach zbliżają się "moje" urodziny (sama nie pamiętam jakie daty tam ustawiłam). Puki co, mamy tylko ten mały obrazek. Zastanawiam, się, czy co roku będziemy dostawać to samo, czy prezenty będą się zmieniać.

Kalendarium: styczeń 2009

Nadszedł czas na rok 2009. W związku z tym, że mam dużo materiału zrobimy sobie szczegółowo miesiąc po miesiącu.
Już w ostatni dzień 2008 roku stardoll ofiarował użytkownikom darmową sukienkę DKNY (taki "mały" prezent noworoczny):

Sukienka była dostępna przez 2 dni. Dzisiaj może być warta ok. 100sd.
Stardoll miał wtedy gest... no cóż.

Miesiąc po miesiącu

Pracuję teraz nad kalendarium 2009 roku, opracowując szczegółowo miesiąc po miesiącu :)
Zdałam sobie sprawę, że przeoczyłam bardzo istotną sprawę: sklep ELLE. Pojawił się on na stardoll 9 grudnia 2008 roku. (Z mały opóźnieniem) zobaczmy jak wyglądał:

Ubrania z pierwszego sezonu są dość cenne, chociaż dostępne były jakieś pół roku.
Wybaczcie to małe zamieszanie, ale teraz, jak już wszystko nadrobiłam, w następnym poście mogę spokojnie opisać styczeń 2009 :)

Kalendarium: grudzień 2008

Czas na ostatni już post na temat 2008 roku.
Wcześniej jednak mam dla was scan naszyjnika własności ewii20:

Podobno był to jeden z prezentów od Pauliny. Trzeba przyznać, że jak na te czasy, jest całkiem ładny.

A teraz czas na grudzień :)
Na początek HB's:

Obsługa stardoll "umarła"

Nie macie ostatnio wrażenia, że jesteśmy na stardoll zupełnie sami? Obsługa nas totalnie olewa. Nie ważne, czy piszesz do nich po polsku, czy po angielsku - i tak nie odpiszą. Ostatnio nawet napisałam im, że są do bani, a oni kompletnie mnie zignorowali. Kiedyś miałam z nimi dość dobry kontakt, a na samym początku (podobno) nawet można było z nimi pożartować. Najgorsze jest to, że jak ktoś złamie jakieś ważne zasady to można go raportować do woli, a sprawą i tak nie będzie się miał kto zająć.
A co ze starblogiem? Ostatni artykuł pojawił się 6 miesięcy temu:

Dzieje się tak dlatego, bo artykuły muszą byś sprawdzone i zaakceptowane przez obsługę strony (która padła trupem).
Klub Royalty. To "miejsce" powinno być wyjątkowe, a członkowie powinni być traktowani wyjątkowo. Podobno. A w rzeczywistości nic się tam nie dzieje. Mieliśmy otrzymywać wcześniej od innych informacje o nowych kolekcjach LE itp., mieliśmy mieć specjalne konkursy, a nasze zdanie miało mieć duże znaczenie. Tam też jest teraz cmentarz.
I chociaż Callie włóczy dupsko po imprezach i otwiera nowy sklep (który niczym nie różni się od Archive) to my wszyscy zostaliśmy pozostawieni sami sobie i mam wrażenie, że wkrótce powstanie tu jakaś zapuszczona dżungla i anarachia.

Nic nie zdarza się 2 razy...chyba, że to stardoll.

Dzisiaj pojawił się nowy sklep ze starymi ubraniami - Callie's Picks.
Callie to jedna z "adminek". Swego czasu sporo "robiła" na stardoll, organizowała konkursy itp. Później pojawiły się krajowe "adminki" (naszą była Gosia), o których teraz jest cisza. Po ogólnym przestoju wraca Callie. Wpada niespodziewanie na imprezy, a teraz otwiera "swój" sklep:

Motywem przewodnim jest krata, ale jak widać na zdjęciu jest to dopiero pierwsze wydanie sklepu.

Uzupełnienie kalendarium: jesień 2008

Pierwszy raz robię uzupełnienie, ale znalazłam tyle informacji, że nie mogę tego przepuścić.
Na początek chciałam wam pokazać jedną z sukienek z konkursu Pauliny. Na stardoll jest tylko jedna sztuka (chyba, że konto jej właścicielki już nie istnieje to sukienka też):

Niestety więcej znaleźć się mi nie udało.

Kalendarium - stardoll jesienią 2008 roku

Dotarliśmy już do jesieni 2008 roku (zachęcam do zapoznania się ze wcześniejszymi postami z historii stardoll).
Od czego by tu zacząć...
Może na początek salon piękności:

Salon piękności wciąż bardzo różni się od obecnego. Chciałam tutaj zwrócić uwagę na kolor skóry -  było dostępnych tylko 6 odcieni, teraz mamy skalę. Usta dzielone były wobec kategorii (uśmiechnięte itp.).

Kariery - kupować, czy nie?

Zacznijmy od tego po co ci Kariery. Jeżeli chcesz kupić studio stylistyczne dla zarobku to nie rób tego - tylko na tym stracisz.

Więc tak: wydajesz 149sd na studio. Później zdobywasz klientów,czyli spamujesz innych użytkowników, albo wysyłasz transmitki. Transmitki dają lepszy efekt. Stylizacje musisz robić na bieżąco, bo w twojej kolejce może być max. 10 osób. I tak oto wydajesz jakieś 200sd. A o co chodzi z tą prowizją? Po pierwsze dostają ją tylko SS, czyli jak znowu zostaniesz NSS to możesz robić stylizacje, ale o kasie zapomnij. Z kasą też jest pewien haczyk: dostajesz tylko 10% od artykułów w stardollarach:

Kalendarium: lato 2008 na stardoll

Witajcie w kolejnym poście z historii stardoll. Dzisiaj cofniemy się do lata 2008 roku.
Zaczynamy od czerwcowych HB's:

Możemy tu zauważyć zieloną sukienkę z IV kolekcji DKNY. Oto cała kolekcja:

Ceny nie przekraczały 10sd, ale tym razem ubrania były dostępne tylko dla SS. Przy okazji pojawienia się kolekcji wystąpił "mały" błąd. Otóż przez kilka godzin wszystkie rzeczy można było kupować za 0sd:

Jak zdobyć kasę (a przynajmniej jej nie stracić) #3

Nadszedł czas na trzeci post z serii. Tak, jak obiecałam zajmiemy się teraz dużą kasą.
A więc jak można zdobyć duży majątek? Można być wziętym projektantem (to już przerabialiśmy), można być dobrym grafikiem, ale tutaj oprócz talentu potrzeba zleceń, a one same nie wpadają.
Co zostaje dla "zwykłego" gracza?
I. Na farta - blogi.
Nie chodzi mi tutaj, by zakładać własny blog o  stardoll i na nim zarabiać (bo wcześniej i tak trzeba włożyć w niego z ok. 1000sd), ale by obserwować inne. Wiadomo, że na popularnych blogach organizowane są loterie. Nie trzeba robić nic poza zgłoszeniem się, a można wygrać sd i fajne ciuchy. Niestety, im blog popularniejszy, tym trudniej wygrać.
II. Inwestycje.
Inwestycje to góra złota. Niestety, jak sama nazwa wskazuje trzeba włożyć sporo sd. By inwestować trzeba mieć przynajmniej 100sd, a dobrze by było mieć 500sd.
Jak inwestujemy?
*Bazaar - szukanie na farta.
Masz dużą przewagę jeżeli znasz prawdziwą wartość (cennych) rzeczy, ale musisz liczyć na to, że ktoś tej wiedzy posiadać nie będzie i wystawi coś za bezcen.
*Starplaza - przemyślane zakupy.
Zacznijmy od tego, czego kupować nie należy, a na co trzeba uważać:
- kosmetyki  i farby do włosów - nie sprzedasz ich. Poza tym kolory kosmetyków i farb cały czas się powtarzają, a po co ci 5 różowych szminek i 4 niebieskie cienie do powiek?
- lakiery i ozdoby do paznokci - też nie da się sprzedać, a tego, w jaki sposób są dłonie i stopy ozdobione właściwie nie widać. Jeden lakier kosztuje ok. 15sd - zbędny wydatek. Ozdoby na dłoniach nie dodadzą twojej lalce uroku, ale jeżeli są za sm możesz je kupować do woli.
- biżuteria - kupuj z rozsądkiem. To, co będzie zbędne sprzedasz, ale marne szanse, że z zyskiem.
- meble - zarobić możesz najpewniej na meblach LE, niektórych ANTIDOTE. Nie wszystkie kolekcje są jednak popularne. Do popularniejszych można zaliczyć m.in. te rzeczy:

Kalendarium: wiosna 2008 na stardoll

Trochę czasu minęło od ostatniego posta z historii stardoll. Teraz zobaczymy jak wyglądała gra wiosną 2008 roku.
Zaczniemy od marcowych HB's:

Co my tu mamy? Widać sukienkę z DKNY, a więc musiała być nowa kolekcja, już trzecia:

MSW - niestandardowa prośba o głosy

Gdy zapowiedziano kunkurs MSW pisałam o zbliżającym się spamie. Jak do tej pory nie było aż tak źle, tylko na samym początku ludzie strasznie spamowali mi na czacie (bo tam najłatwiej), teraz już chyba emocje (i zapał) opadły i spamu jest coraz mniej.
W tym poście chciałam pokazać wam pewną wyjątkową wiadomość z czatu, którą otrzymałam już jakiś czas temu:

Poważnie? Gdyby stardoll dawał 100sd za każde 100 głosów to nie sądzicie, że nagrody pieniężne dla zwycięzców byłyby przy tym śmiesznie niskie? Teraz jest za pierwsze miejsce 2000, za drugie 1000, a za trzecie 500.

Jak zdobyć kasę (a przynajmniej jej nie stracić) #2

Czas na drugi post z serii. Dzisiaj zajmiemy się zarabianiem. Po pierwsze żeby zarabiać trzeba niestety być SS, można oczywiście bez tego statusu korzystać z ofert stardoll (wykonując zadania), można czekać na okrągły poziom by zdobyć 10sd, albo wykonywać zadania z akademii (które się kiedyś kończą), ale to są marne grosze.

Tak wię:
I. Bardzo mało, ale bardzo szybko.
Do tego potrzebujemy sm, czyli waluty najczęściej zupełnie zbędnej i zalegającej. Kiedyś można było wymieniać sm na sd (10sm=1sd), te czasy już minęły. Więc co robimy?
Robimy sobie wycieczkę na bazaar. Dajemy opcję "szukaj" i w zakładce "rodzaj" wybieramy koszulkę, zaznaczamy sm:

I szukamy projektów (najlepiej ok 200sm), które moglibyśmy sprzedać za 2-3sd.
Ten jest wystarczająco dobry na 2sd:

Jak zdobyć kasę (a przynajmniej jej nie stracić) #1

Dzisiaj pierwszy artykuł z serii "jak zdobyć kasę na stardoll". Mam nadzieję, że na coś się wam przyda:)

Z pewnością zdajecie sobie sprawę, że jednymi z najbogatszych członków stardoll są projektanci - w końcu każdego dnia sprzedają setki swoich projektów. Kto by tak nie chciał? Design to łakomy kąsek, jednak też największa czarna dziura, w której znika mnóstwo sd.
Wielu osobom wydawało się, że projekty, które stworzyli przyniosą im majątek. Zanim jednak podejmiesz decyzje o zakupie i wystawieniu na sprzedaż projektu musisz pamiętać o 1 zasadzie:
JEŻELI PROJEKT, KTÓRY WYKONAŁEŚ MOŻE WYKONAĆ KAŻDY BEZ WIĘKSZEGO WYSIŁKU - NIE JEST TO DOBRY PROJEKT. I się nie sprzeda. Tadam.
Pamiętam, jak jakieś 2 lata temu 2 przyjaciółki postanowiły rozkręcić wakacyjny interes ze swoimi projektami. Wydały mnóstwo kasy na transmitki i na same projekty i jestem przekonana, że nawet koszt "uszycia" projektów się nie zwrócił. Dlaczego? Ich projekt przedstawiały lody, tzn. trójkąt i 3 kólki. Nie trzeba komentować dalej.
Tak więć oto przykłady projektów, które nie są dobre:

Może uda się je sprzedać za 2sd, czy trochę więcej sm, ale oznacza to stratę sd. Co do fryzur - sprzedać beznadziejne fryzury jest trudniej niż beznadziejne koszulki.
Więc jakie projekt są dobre? Np. taki:

Kalendarium: Stardoll z początku 2008 roku (styczeń, luty)

Witam, tak jak obiecałam piszę pierwszy post o roku 2008 jeszcze w sierpniu.

Jeszcze pod koniec roku 2007 pojawiły się noworoczne HB's. Oto one:

Torebkę sama posiadam (wróciła jako darmówka), sukienkę też kiedyś miałam. Co do lustra - sama nie wiem, czy można je jeszcze kupić. Najdziwniejsze w zestawieniu HB's były zawsze farby do włosów.
Jak już jesteśmy przy tym temacie to mam dla was małą ciekawostkę (nie wiem, czy o tym pisałam). Podobno gdzieś koło 2008 roku była możliwość nabycia niektórych HB's za darmo. Można było sobie wybrać, które się chce, ale zdaje się, że dotyczyło to tylko biżuterii itp.
Tak wyglądała rejestracja w 2008 roku:

Już nie trzeba było podawać swojego imienia i nazwiska.

Już niedługo...powitamy spam.

Każdy dzisiaj dostał wiadomość o zbliżającym się konkursie MSW '13, czyli największym wydarzeniu na stardoll. Za każdym razem nagrody są okazalsze, ale za każdym razem trudniej jest wygrać i teraz prawdopodobnie trzeba wydać ok. 50.000sd (jak nie więcej) by wygrać. Niektórzy jednak (właściwie jest ich całkie sporo) wpadają na niezywkle "genialny" pomysł, czyli zaczynają spamować w Księgach Gości.

"Łał, ale tu ślicznie. Dałam 5/5. Przy okazji wpadnij do mnie i oddaj na mnie głoś na MSW."
Zawsze występuje coś takiego, albo coś w stylu: "chcę godnie reprezentować Polskę", albo: "to moje marzenie", albo: "jeszcze nigdy nic nie wygrałam", albo: "wiem, że nie wygram, ale warto spróbować", albo: "dla ciebie to tylko chwilka, a dla mnie spełnienie marzeń".
NIE, NIE i jeszcze raz NIE. Wiem, że nie zagłosowałaś na mnie i mogę mieć pusty pokój, a i tak napiszesz, że "jest ślicznie". Spamerka nie zasługuje na reprezentowanie kraju, dużo osób ma marzenie wygrać i raczej nie będziesz to ty, a po raz kolejny jakaś pomarańczowa lalka z przesadzonym makijażem z Turcji. I nie, nie będę marnić moich "chwilek".

Czas się ogarnąć, ludzie. Spamem w tym konkursie się niczego nie osiągnie, głosowanie trwa kilka tygodni (w samym I etapie) więc pozostaje mieć grube portfele albo spróbować za rok (z jeszcze grubszym portfelem), a w tym roku być odpornym na spam, lub zablokować KG.

P.S. W tym roku konkurs miał przebiegać nieco inaczej, więc może znajdzie się jakaś furtka dla mniej zamożnych...
P.P.S. Na post z historii stardoll będziecie musieli jeszcze trochę poczekać, ale na pewno pojawi sie przed końcem wakacji.

Kalendarium: rok 2007, październik - grudzień

Witam w ostatnim poście dotyczącym 2007 roku. Zaczniemy od październikowych HotBuy's:

Każdy na pewno coś rozpozna, ponieważ np. czarna parasolka do tej pory jest dostępna w starplazie. Jak widać nie wszystkie HB's miały przywilej stać się cenne.
W październiku pojawiły się bardzo znaczące zmiany, otóż wprowadzono Stardesign (obejmujący wtedy tylko ubrania):

Ku przestrodze

Może ktoś z was kojarzy niejaką "czacha32" - czyli słodką oszustkę. Słodką - bo po przeczytaniu jej prezentacji aż się chce "rzygać tęczą". Na wstępie kilka "zajebistych" cytatów, nieco zakrapianych nastoletnią depresją. Następnie wyznanie miłości do innego użytkownika, który jest jej stardollowym mężem (facepalm) i spis stardollowej rodziny oraz najlepszych przyjaciół. Kilka słodkich zdjęć na deser. W jej Księdze Gości kontynuacja słodyczy.
Innymi słowy dziewczyna prowadzi bardzo bujne życie na stardoll, dlatego aż trudno mi uwierzyć, że cały czas jest jeszcze ktoś, kto nabiera się na to, że ona chce to konto sprzedać.
Czacha32 jest perfidną oszustką, która na czacie (i tylko tam) pisze, że sprzedaje konto za doładowanie do innej gry itp. W sumie cena ma wynosić ok 25 złotych. 25 złotych za konto z 75 poziomem i statusem Royalty? Naiwni.  Czat admini (w wyjątkowych sytuacjach) mogą sprawdzić, ale ostatnio są tak leniwi, że czacha32 jest tu bezpieczna. Naiwna ofiara wysyła kasę na wskazany przez nią cel i dziewczyna przestaje odpisywać, a później najwyżej blokuje natręta. Otwarcie przyznaje, że stardoll jest dla niej źródłem dochodu, dlatego wiąż i wciąż nabiera kolejnych użytkowników.
Nie jeden raz pisała też do mnie z ofertą sprzedaży konta, a gdy odpisuję, że wiem, na czym to polega to rozmowa się kończy.
Co może zrobić oszukana osoba? Nic, ponieważ sprzedaż i wymiana kont na stardoll jest niedozwolona, więc szukający pomocy u adminów w tej sprawie może sobie tylko zaszkodzić. Więc mamy zostawić to tak jak jest? Jedyne co możemy to zgłaszać czacha32 na czacie, gdy ta będzie pisała do nas wiadomość. Może gdy admini otrzymają wreszcie kilka tysięcy zgłoszeń to przyjrzą się sprawie.
Nie dajcie się nabierać. Żaden interes z czacha32 na dobre wam nie wyjdzie.
Sama zainteresowana oczywiście sie nie przyznaje:

Jakby ktoś miał ochotę przeczytać o kilu jej  numerach:
LINK
LINK
LINK
LINK

Kalendarium: rok 2007, sierpień-wrzesień

Witajcie po prawie tygodniowej przerwie. Dzisiaj zajmiemy się miesiącami sierpniem i wrześniem z roku 2007. Były to bardzo ważne miesiące w historii stardoll. Na stronie było już 10 milionów graczy (a właściwie kont):

Dokładnie nastąpiło to 28 sierpnia. Było to bardzo ważne wydarzenie, na zdjęciu widać w jaki sposób świętowano. Każdy uczestnik otrzymał dużą gwiazdę, pudełko czekoladek, buteleczkę perfum i wydanie wrześniowe magazynu Seventeen z Ashlee Simpson na okładce. Sam magazyn oczywiście pisał o tym, jakie wielkie wydarzenie ma teraz miejsce na stardoll.com.

CELEBoutique

W ostatnim poście trochę wspomniałam na temat tych sklepików. Teraz postanowiłam przedstawić wam kilka screenów z ich wyglądu:

Kalendarium: rok 2007, marzec-lipiec

Wracamy do historii Naszego Stardoll'a.
Tym razem zajmiemy się okresem od marca do lipca 2007 roku.

Tutaj widok starplazy z wiosny. Z lewej strony przewijany pasek z rzeczami, które użytkownicy najchętniej kupowali (były to rzeczy bardzo tanie), jeszcze długo potem to istniało. Pośrodku nowości: tutaj sklep "Fudge", który zmienił nazwę na "Original Future". Klikając na okienko pod nowościami mogliśmy "wejść" do starplazy. Można było się też przenieść bezpośrednio do wybranego sklepu - okienko po prawej stronie.
Widzimy jakie sklepy w tym okresie były dostępne w starplazie, niektóre zmieniły (trochę lub całkowicie) nazwę, inne już nie istnieją. Wśród nieistniejących jest CELEBoutique. CB pojawił(y) się na stardoll właśnie wiosną 2007 roku i było to seria sklepików z koszulkami, torebkami z twarzami i nazwiskiem różnych gwiazd. Nie ma czego żałować.

Chiński Stardoll

Mogliście już gdzieś zasłyszeć o czymś takim jak "Chiński Stardoll". Okazuje się, że w pewnym momencie właściciele witryny podpisali umowę z chińską firmą "TOM Group Limited", na mocy której powstała nowa witryna:
http://www.stardoll.tom.com/
Możecie próbować odwiedzić stronę, ale znajdziecie tam tylko napis "it works".
Chiński odpowiednik stardoll powstał w sierpniu 2008 roku, a zniknął jakieś 2 lata później.

Wiele osób posiadających konta na ogólno-światowej stronie zakładało konta na chińkiej wersji. Czemu? Przecież chińskie zazwyczaj jest gorsze... No cóż strona oferowała dużo więcej, niż ta, na której gramy.

Po założeniu konta nowy członek otrzymywał 75sd i... status SS ZA DARMO. Nie wiem, czy na stałe i jak wyglądał sytuacja z sd. Jedna dziewczyna wspominała coś o zadaniach, które trzeba było wypełnić by zdobyć kasę.
Cenne ubrania były tam tańsze. Stardoll.tom dawał darmowe ubrania i meble:

Kalendarium: rok 2007 (styczeń i luty)

Jak widzicie nie zrobię roku 2007 na raz. Im starszy był stardoll tym więcej rzeczy się na nim działo i nie da się całego roku wcisnąć do jednego posta.
Na początek album:

Zdjęcie jest niestety kiepskiej jakości. Widzimy okładkę i propozycje stylu okładki (z lewej). Albumy użytkowników z tego okresu nie były wyszukane, ponieważ miały ograniczone opcje: można było tylko zapisać lalkę i dodać naklejki (które prawdopodobnie były płatne, ale nie daję na to gwarancji).
EDIT: Naklejki były płatne (info od ewii20).
A jak wyglądała odznaka (bo nie trofeum) CG?

Może już kiedyś mieliście okazję na taką trafić.