Loteria

Wiem, że czekaliście :)

Podstawowe nagrody do zdobycia to fryzurki, które kiedyś sama wygrałam :) Kolejne nagrody będą dostępne, gdy na blogu będzie odpowiednia liczba obserwatorów. Zasady są proste:
*trzeba obserwować bloga
*i wpisać swój nick w komentarzu.

Wyniki w poniedziałek :)

EDIT:
W tym momencie na blogu jest już 318 obserwatorów, dlatego postanowiłam pokazać wam, co dodaję do loterii:

Gdy będzie  320 obserwatorów dodaję:

Jeżeli dobijemy do 350 obserwatorów to do puli nagród dodam:

Pohopsamy sobie troszkę

Dzisiaj stardoll rozpoczął nową kampanię. Trzeba przyznać, ze jest to najlepsza kampania od bardzo dawna:

Po pierwsze - prezenty:

5,6,10 i 15 Kwietnia będziemy mogli znaleźć powyższe rzeczy gdzieś na stardoll.

Best #10

Dzisiejsze wydanie będzie pierwszym z nickami:

Majestatycznie.

Ogólnie nie przepadam za tym typem urody, ale lalka jest wykonana solidnie. 

Gdzie te ubieranki?

Jak wszyscy pamiętamy stardoll ewoluował z gry, która polegała tylko i wyłącznie na ubierankach.
Później wprowadzano coraz to nowsze opcje, ale jedno pozostawało niezmienne - nowe ubieranki. Przynajmniej raz w tygodniu pojawiała się nowa lalka, wzorowana na jakiejś sławie. Były też polskie lalki. Stardoll budził tutaj sporo kontrowersji, ponieważ nigdy nie zapytał osób, na których wzorowano lalki, o zgodę na wykorzystanie ich wizerunku. Był nawet taki czas, że nową lalkę dodawano codziennie. Oczywiście nowe lalki były dostępne tylko dla SS (należało to do pakietu SS), po kilku tygodniach ubieranka zostawała odblokowywana dla reszty. Do dnia dzisiejszego nazbierało się ich trochę. Możecie zobaczyć ich spis tutaj

Od pewnego czasu nie dostajemy nowych ubieranek. Nie martwi mnie to jakoś szczególnie, bo nowe lalki nigdy mnie nie interesowały. Dziwne jest jednak to, że gra, która polegała na ubierankach, odchodzi od nich. Cóż, faktem jest, że ten rodzaj gier stracił w ostatnich latach na popularności. W każdym razie, dziwnie było zobaczyć po tak długiej przerwie nową lalkę:

Zapomnieli o nich, czy uznali za zbędne?

Sławy "tamtego" stardolla, cz. IX

Troszkę czasu minęło od ostatniego posta z tej serii, ale oto jest kolejny :)

BadGerl..
Właścicielem konta nie jest dziewczyna, a chłopak o imieniu Kamil. Chłopak zyskał sławę dzięki nieco psychopatycznym stylizacjom:

Pytanie

Co jakiś czas pytam Was o opinię na temat bloga. Tym razem chciałam wam zadać troszkę inne pytanie:

Jakie są wasze ulubione posty, a które lubicie najmniej?

Kalendarium: kwiecień 2011

Zaczynamy od HB's:

W tym miesiącu znalazło się kilka fajnych rzeczy.

1 kwietnia pojawił się nowy sklep Pet a porter. Była to pierwsza odsłona rosnących zwierzątek, nie od razu zaczailiśmy, że będą rosły, ale ceny zszokowały wszystkich:

Po 100sd za zwierzaka? Pomimo wysokich cen, kotki szybko się rozeszły, sama kupiłam kilka.

Callie

Callie od zawsze budziła skrajne emocje - od miłości po nienawiść. Skąd miłość? W sumie trudno nazwać to miłością, co raczej chęcią przypodobania się, podlizania, dostania się do elit, dzięki przyjaźni z Callie, która ma władzę. Było to szczególnie widoczne, gdy miała jeszcze otwartą Księgę Gości, teraz w jej prezentacji jest napisane, że od czasu do czasu KG otwiera, bo lubi dostawać od nas wiadomości... Z drugiej strony Callie i jej potworny uśmiech często budziły nienawiść, niechęć. Najczęściej do grupy jej "hejterów" trafiali ci, którzy wcześniej ją "kochali", ale ona nie odwzajemniła ich uczucia (czytaj: nic nie udało im się zyskać).

Są też inne powody, dla których nie budziła sympatii. Należą do nich jej zwycięstwa CG. Dlaczego lalka należąca do obsługi gry w ogóle jest dopuszczana do tego konkursu (a także konkursu na scenerię i album, bo te też wygrywała)? Od dłuższego czasu nie widziałam jej na okładce, więc może coś z tym zrobiono, z drugiej strony gwiazdki do głosowania wciąż są u niej aktywne.

Inny powód to darmowe ubrania. I to nie byle jakie:

Czas na polowanie

Pamiętacie polowania, które urządzałam na moim bazaarze? Wystawiałam rzeczy za kilka/kilkanaście sm, czasami za kilka sd. Już dawno tego nie robiłam, ale jutro (sobota) zrobię kolejne polowanie. Koło południa możecie zacząć sprawdzać mój bazaar. Zapraszam :)

(Nie) możesz bez tego żyć, czyli stardollowe wynalazki do przetrawienia #3

Kolejnym "wynalazkiem" jest licznik użytkowników. Pierwszą osobą, która udzieliła poprawnej odpowiedzi jest alapole. Gratulacje :) Zdobywasz 35sd na zakupy z listy życzeń (zgłoś się do mnie w tej sprawie).

A teraz nie przedłużając - tak wyglądał (prawdopodobnie) pierwszy licznik:

Paskudnie różowy. Ale, kiedy to było... Później był taki:

A jeszcze później:

I w końcu obecny:

Gdzie teraz odnaleźć te opcje

Teraz już chyba na wszystkich kontach został wprowadzony nowy system nawigacji (w sumie to nie wiem jak to inaczej nazwać). Po kliknięciu na lalkę pojawiają się pod nią ikonki:

Jak oni wyglądają?

Może zastanawialiście się kiedyś, jak wyglądają ludzie, którzy pracują nad grą stardoll. Ja postanowiłam troszkę pogrzebać, oto, co znalazłam:

 Same kobiety. Nie mam pojęcia, czy to wszyscy. Poniżej Noelani (blondynka), która prowadzi stardollowe filmiki (zamieszczane na youtube) razem z gościem, również pracującym dla stardoll.

Worst #9

 Nowe zjawisko, czyli ten "odcisk" na policzku, najczęściej pojawia się, gdy lalka ma w ustach lizaka. Okropność. Wygląda to tym gorzej, że jest w towarzystwie rys robionych w pośpiechu i szalonych rzęs.

 Zmutowana twarz. Włosy za nisko.

 Opaska, kokardka, słuchawki. Co jeszcze zmieścimy na tej głowie?

 No tak. Chyba operacja plastyczna była w jakiejś promocji.

To już koniec?

Mam nadzieję, że będzie to ostatni post jaki napiszę o tej osobie - patryk.majczak, znany również jako aldona.m
O koncie patryk.majczak pisałam tutaj:
KLIK
KLIK
A o aldonie.m, tutaj:
KLIK

Być może gdzieś jeszcze się przewinęli, ale nie będę ich odszukiwać w archiwum bloga. W każdym razie, gdy wybuchła ostatnia mini afera z okradzionym majczakiem, znalazło się sporo osób chętnych udzielić mi na ten temat informacji. Trochę mnie śmieszyło, że niektórzy oczekiwali w zamian pieniędzy, albo byli gotowi udzielić tych informacji, tylko w formie wywiadu z nimi. Wszędzie szukamy kasy i fejmu?

Pewna osoba, która nie chciała podawać swojego nicku podesłała mi swoją rozmowę z Patrykiem (chociaż raz napiszę to imię z dużej litery):

Mała zignorowana zmiana

Zmiana funkcjonuje już od dobrych kilku dni (jeżeli nie tygodni), ale z jakiegoś powodu (chyba) nikt jej nie zauważył.

Widzicie coś? Naszyjnik nie nachodzi na włosy!
Dla porównania - wcześniej: