środa, 23 września 2015

(Nie) możesz bez tego żyć, czyli stardollowe wynalazki do przetrawienia #6

Po dłuższej przerwie nadszedł czas na kolejny "wynalazek".
Mam nadzieję, że pamiętacie jeszcze zasady konkursu w tej serii.

Temat tego posta odgadła osoba już w pierwszym komentarzu, czyli WaverlyBoyle. Zdobywasz 25 sd na zakupy z Twojej listy życzeń. Gratuluję. Zgłoś się do mnie i napisz mi w KG gości, które rzeczy mam Ci wysłać.

A teraz nie przedłużając, dzisiaj na tapetę weźmiemy "Styling Studio". Funkcję wprowadzono na początku 2009 roku i od tego czasu w ogóle się nie zmieniła (poza drobnymi zmianami kosmetycznymi). Nawet cena jest taka sama, jak na początku - 8 sd.
Jest to tak niepotrzebna i niewypromowana funkcja, że bardzo możliwe, iż większość graczy nawet nie zdaje sobie sprawy z jej istnienia:
Studio umiejscowiono na tej uliczce:

Kiedyś już wspominałam, że bardzo żałuję, iż obecnie nie mamy nic na wzór tej uliczki.
Tak wyglądało studio podczas tworzenia go, oraz przy innych ubierankach:
Opcja pozwala nam, po prostu, stworzyć własną ubierankę. W sumie nic ciekawego, bo i tak wszyscy mają to głęboko w dupie.
Same ubieranki są bardzo chaotyczne, przypadkowe ubrania w przypadkowych miejscach. Funkcja bardzo szybko stała się sposobem na szpanowanie cennymi ciuszkami:


Sama też kiedyś stworzyłam taką "szpanerską" ubierankę.
Mam w sumie dwie:
Cóż mogę powiedzieć? Bardzo żałuję wydania tych 16 stardollarów.

Tak to wygląda obecnie:


Co następnym razem? 
Funkcja ze strony gracza. Kiedyś dość często używana, dawała też (nielicznym) możliwość wybicia się spośród tłumu szaraczków i zdobycia odrobinki chwilowej popularności.
 Dla pierwszej osoby, która odgadnie 25sd na zakupy z listy życzeń.

16 komentarzy:

  1. Matko chciałem się zapytać, kiedy tą nowość wprowadzili? xDDD
    Nie mam zielonego pojęcia o co może chodzić w kolejnym poście xd

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapisanie lalki do albumu = caltwalk?

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż weszłam w moje studio i się dosłownie załamałam XDDD Widać że kilka lat temu też byłam z tych osób które szpanowały limitowanymi ciuchami i HB XDD
    Wydaje mi się ze chodzi o te "gorące projekty" albo o konkursy na scenerie, albumy itd.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja tez mam dwie, nie wiem, co mnie skłoniło do ich zrobienia, ale mam.
    następny post, to może starmovie albo kariery, czyli dwie rzeczy, które wydają mi się być kompletnym niewypalem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o, albo wiem, często nawet wnerwiająca rzecz- muzyczka jak się wchodzi do czyjegos apartamentu xd

      Usuń
    2. Tutaj było o karierach: http://errorstardoll.blogspot.com/2013/10/kariery-kupowac-czy-nie.html
      A tutaj o melodyjce: http://errorstardoll.blogspot.com/2014/08/faszywa-melodyjka.html

      Usuń
  5. Też pomyślałam o klubach :).

    Supermissania

    OdpowiedzUsuń
  6. Może to biografia ten opis na dole zapomniałam jak to się nazywa 👌

    OdpowiedzUsuń
  7. O, styling studio, już zapomniałam o tym szicie. Totalnie nieprzydatne, jak ktoś chciał czyjeś ciuchy zobaczyć czy porobić stylizacje, to ma apartament i szafę.

    A ja myślę, że może chodzić o transmitki.

    OdpowiedzUsuń
  8. catwalk, album, transmitki, prezentacja?
    super16

    OdpowiedzUsuń