sobota, 5 kwietnia 2014

Kalendarium: lipiec 2009

Czas na lipiec, miesiąc dla mnie wyjątkowy bo właśnie wtedy założyłam konto na stardoll :)

Zaczynamy od HB's:
Część z tych rzeczy trafiła do wakacyjnej reedycji HB's poprzedniego lata.
3 lipca rozpoczęła się wyprzedaż w sklepie MKA:
Trwała do 5 lipca, a potem sklep został zlikwidowany.

Newsletter (3 lipca):

Newsletter (4 lipca):
4 lipca:
Właśnie wtedy pojawiły się rzeczy w bardzo amerykański print, które po jakimś czasie stały się bardzo poszukiwane.
Mniej więcej w tym czasie metamorfozie uległ Design:
Gracze dalej bawili się w detektywów, próbując rozgryźć co takiego dostają nowi gracze:


Konkretnie chodziło im o prezenty po wykupieniu SS. Nowi gracze otrzymywali na start 20sd, po SS kolejne 30sd i wnętrze. Stardoll wpadł na ciekawy sposób promowania SS:
Takie reklamy towarzyszyły graczom przez cały czas, np. w pasku bocznym.

10 lipca pojawił się nowy konkurs na najlepszego sobowtóra:
Zwycięzcy mogli... zaprojektować sobie samochód:
Wypas.
11 lipca to dzień niezłego zamieszania z powodu kolekcji MISS SIXTY, która prawie doszła.
Była reklama:

Sklep jednak się nie pojawił. Przez chwilę, kilkanaście minut ubrania były dostępne przez wyszukiwarkę:

Te zaznaczone na czerwono to najcenniejsze rzeczy ze wszystkich kolekcji ponieważ były one dostępne tylko w ciągu tych kilkunastu minut, gdy sklep oficjalnie się pojawił to bez nich.
Ubrania szybko zostały wycofane, a na metkach tylko kilku sztuk pojawił się napis DO NOT USE. Co się stało? Może marka nie wyraziła zgody na te artykuły?
Sklep miał wyglądać tak:
Oficjalnie pojawił się kilka miesięcy (!) później, pozbawiony wspomnianych wyżej artykułów.

13 lipca:
14 lipca pojawiła się reklama zapowiadająca nową kolekcję ELLE (to ciekawe, że kolekcje w sklepach zapowiadano z takim wyprzedzeniem):
Chociaż jeszcze nikt tego nie wiedział miała to być ostatnia kolekcja na stardoll.

15 lipca nastąpiła metamorfoza w klubach i listach przyjaciół:



Dzięki temu gra stała się bardziej przejrzysta.
Kontynuacja zmian nastąpiła 16 lipca:
Tego dnia pojawiła się wyczekiwana kolekcja ELLE:
Średnio przypadła graczom do gustu. My popodziwiajmy niskie ceny, tylko tutaj je znajdziemy :P

Ten dzień  przyniósł jeszcze nowe fryzury:
Były to ostatnie darmowe fryzury dla wszystkich.
Wraz z pojawieniem się nowych wycofano kilka starych fryzur:
A ta została zamieniona:
18 lipca pojawiły się limitowane gitary:
Sprzedawane były tylko przez weekend.

24 lipca konto założyła moja młodsza siostra (Iwona2400), następnego dnia okrutna ja zrzuciła Iwonkę z kopma i sama założyła konto. Zła siostra, ale tak mi się nudziło ;( Tak więc konto Shiroayu powstało 25 lipca 2009 roku (to już prawie 5 lat). Zakładałam dla żartu, a zostałam tu tak długo. Nawet nie wiecie ile czasu myślałam nad nickiem. Już drugiego dnia kupiłam sobie SS, dzięki czemu kolejnego dnia miałam już na koncie 100sp (to zapewne była ukryta nagroda od stardoll za doładowanie konta w ciągu pierwszych 24 godzin). Moja siostra nie mogła mi wybaczyć, że mam więcej sp, chociaż założyłam konto później...
Tak, czy siak przez kilka pierwszych dni siedziałam na stardoll bardzo długo i maniakalnie otwierałam kolejne prezenty. Nie mam zapisanej żadnej scenerii, ubieranki z tego okresu ale mogę wam powiedzieć, że moja lalka to była czerń (chociaż "Shiro" znaczy "biały"). Czarne włosy, makijaż, ubrania. Trochę to potrwało zanim coś zmieniłam.
To tyle o mnie (i mojej siostrze) z lipca.

Reklama z 28 lipca:
Ja na pewno ją przeoczyłam :P Nie zapowiadała nowej kolekcji tylko zachęcała do kupna SS.

29 lipca pojawił się HB's, który z powodu błędu był za 0sd:
Był to prawdopodobnie pierwszy HB's, który kupiłam i tylko dlatego, że był za darmo. Oj, biedna wtedy byłam bardzo. 0sd na koncie - to była norma.
Dowód na to, że admini byli i odpisywali:
Comiesięczna wyprzedaż:
Oczywiście dotyczyła tylko SS.

30 lipca wrócił sklep KOHLS, sklep, gdzie nie było ani jednej rzeczy zarezerwowanej tylko dla SS. Nie wiem, czy wszystkie piętra pojawiły się od razu, ale w przypadku tego sklepu trudno o chronologię:



Pierwsze piętro to moje ulubione. Pamiętam, że miałam tą pierwszą bluzę z lewej.

Na tym kończymy lipiec 2009.



8 komentarzy:

  1. Pamiętam to wszystko. Ja szalałam w tym czasie za Avril Lavigne, wykupiłam wszystkie ubrania znakowane jej imieniem :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy post, czekam na więcej takich :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz widzę niektóre ubrania :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też doładowałam ss dzień po założeniu konta, miałam kiedyś inne i wiedziałam, że warto :D
    Artykuł jak zawsze - wciągający :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie było.. No właśnie, BYŁO.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super post. Co ile pojawia się kolekcja ELLE ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie było reguły, poza tym sklep ELLE miał tylko 2 kolekcje.

      Usuń
  7. Ja przez rok pielęgnowałam swoje konto żeby w końcu zostać ss, (tak za promocyjne 6,50xd czy jakoś tak)

    OdpowiedzUsuń