piątek, 15 kwietnia 2016

To jest jakiś dramat...

Wiem, że nie odkryliśmy jeszcze dwóch okienek w kampanii urodzinowej, ale nie spodziewam się pod nimi jakichś cudów.
10-lecie powinno być świętowane z wielką pompą, a mamy jakieś marne ochłapy. Ostatni prezent w kampanii to śmierdzące gatki. Czyżby admini zapomnieli jak świętowano 3-cie urodziny gry? Nie. Oni nie mają pojęcia jak je wtedy świętowano. Ostatnie ich poczynania utwierdziły mnie w przekonaniu, że nad grą pracuje teraz zupełnie inny zespół niż na początku, słabszy zespół. Marne grafiki, kiepskie kampanie, ignorowanie wcześniejszych ustaleń i obietnic. Do tego dochodzi jeszcze ignorowanie graczy, których jest coraz mnie, a nie więcej.

Ładna liczba, prawda? Nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Od tej imponującej liczby nigdy nie odjęto kont usuniętych. Ciekawe co byśmy zobaczyli, gdyby na stardoll był licznik graczy aktualnie online.
Podobno tylko ok. 8 mln graczy za nią płaci. Jest różnica, prawda? W klubie Royalty jest obecnie nieco ponad 25 tysięcy osób.
Nowy właściciel witryny zapowiedział, że stardoll wróci do swej świetności, ale widząc w jaki sposób się za to zabiera, zaczynam w to wątpić.



Dlaczego w ogóle ten post? Uderzyło mnie jak wiele osób, w czasie trwania "wielkiego świętowania", postanowiło zrobić pożegnalne wyprzedaże i odejść:
  W tym momencie wiem o wyprzedaży na dwóch kontach, a dwa inne zostały już usunięte. To trochę przykre, ale dla graczy jest to w sumie większe świętowanie niż to, co przygotowali admini.

Przy tym wszystkim dodatkowo rozwalił mnie post dziewczyny, która w starblogu postanowiła podziękować stardoll za wspaniałe lata:
- za to, że poznała przyjaciół z całego świata - ok
- za to, że może kupować ubrania, na które w realnym życiu jej nie stać - spoko, ale to tylko piksele, które ostatnimi czasy znacznie podrożały i straciły na jakości (gdzie ci graficy?)
- za to, że wypuszczają niesamowite rzeczy - jak dla mnie cudów nie ma
- za to, że wprowadzają nowe przydatne funkcje i udogodnienia - no, chyba nie
- za to, że nas słuchają i starają się wprowadzać nasze prośby do gry - chyba gramy w inne gry, kochana
- za to, że wprowadzają kampanie, oferty, gift-o-meter i wyprzedaże - kampanie ssą, oferty jeszcze bardziej (10% - szaleństwo), gift-o-meter właśnie teraz by się przydał, a wyprzedaże prawie całkowicie wycofano (kiedyś były co miesiąc)
- za to, że gra jest bezpiecznym rajem... - ok?

10 komentarzy:

  1. Skomentowałabym to ładnym wierszykiem ale musiała bym użyć paru brzydkich słów, a nie chce tu urazić nikogo przekonań więc obejdę się

    OdpowiedzUsuń
  2. Tytuł od razu skojarzył mi się z panem Stonogą

    OdpowiedzUsuń
  3. ja dzis chyba ostatn raz zaladowalam ss, zeby zrobic troche porządków..

    OdpowiedzUsuń
  4. Dlatego teraz paradoksalnie mam większą możliwość sobie doładować konto, a raczej tego nie robię.
    Myślałam, że ostatnim prezentem będzie chociaż to 10sd, a nie jakaś darmówka...
    Co do grafik, to ich pogorszenie widać chociażby przy SAP. Pierwsze 2 czy 3 kolekcje były świetne, a w tych najnowszych cieniowanie leży i kwiczy :| Mało jest też ubrań za starmonety. Nie ma szans kupować czegokolwiek nowego bez doładowywania konta, no nawet za głupią utylizację nie ma się stardollarów. Szkoda, że to wszystko idzie w taką stronę, bo w sumie trochę zawdzięczam tej grze (lepiej komunikuję się pisząc po angielsku, znam słówka dotyczące ubrań, pewnie trochę rozwinęła moją kreatywność, dzięki niej poznałam przyjaciółkę z innej części Polski, poza tym gdyby nie Stardoll, to nie trafiłabym na Dogry).

    OdpowiedzUsuń
  5. No to jest kurcze dramat... Stardoll spadło do poziomu podłogi.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś na stardoll mogłam dobrze się bawić bez stardollarów, a na samym początku nawet bez starmonet. Teraz ciężko jest w ogóle cokolwiek znaleźć za "fioletową walutę". To "świętowanie" z okazji 10 lecia Stardoll jest chyba jakąś pomyłką. Naprawdę miałam nadzieję, że ostatnia niespodzianka z kampanii będzie czymś lepszym niż reszta. A tu kolejna darmówka. Admini robią wszystko, by zarobić i się nie narobić, jednak rezultaty nie są takie jakich oczekują.

    OdpowiedzUsuń
  7. totalnie abstrahując to dramatem jest też to, że Ben ze Stardoll Academy nosi makijaż ;-; #whatswrongwithustardoll

    OdpowiedzUsuń