Jak zapewne zauważyliście, tytuł serii wymyśliłam jednak sama, chociaż było kilka propozycji.
O funkcji, którą zaraz przetrawię, też nikt nie pomyślał - możliwe, że po prostu nikt z was z niej nie korzysta. Zresztą, kiedy ją wprowadzono, spotkała się z powszechną niechęcią.
O czym mowa? O tym cieniutkim, rozwijanym pasku z lewej strony, czyli friendfeed.
sobota, 31 stycznia 2015
piątek, 30 stycznia 2015
Nowy dział na blogu - konkurs
Wymyśliłam dzisiaj (jakieś 2 minuty temu) nowy dział. Będzie on dotyczył oceny różnych stardollowych funkcji, jak np. utylizacja. Pierwszy post pojawi się zapewne jutro.
Ale, ale, nie mam jeszcze tytułu dla serii, więc jeżeli ktoś wpadnie na coś lepszego niż ja (w moim odczuciu) w ciągu tego dnia, dostanie ode mnie prezent z listy życzeń o wartości do 15sd.
Można jeszcze zgarnąć prezent(y) do 25 sd. Trzeba odgadnąć za co wezmę się na pierwszy strzał (to już ustaliłam). Tak więc czas macie do ukazania się posta.
P.S. Jak nikt nie trafi, to nikt nic nie dostanie :3
Ale, ale, nie mam jeszcze tytułu dla serii, więc jeżeli ktoś wpadnie na coś lepszego niż ja (w moim odczuciu) w ciągu tego dnia, dostanie ode mnie prezent z listy życzeń o wartości do 15sd.
Można jeszcze zgarnąć prezent(y) do 25 sd. Trzeba odgadnąć za co wezmę się na pierwszy strzał (to już ustaliłam). Tak więc czas macie do ukazania się posta.
P.S. Jak nikt nie trafi, to nikt nic nie dostanie :3
poniedziałek, 26 stycznia 2015
Kalendarium: luty 2011
Coś mało postów w tym miesiącu... no cóż. Przejdźmy jednak do tematu. Tak wyglądały HB's w lutym 2011:
Osobiście, byłam zawiedziona.
1 lutego dodano bardzo słodkie rzeczy do Sunny Bunny Kloz:
3 lutego mogliśmy już poczuć walentynki z dwóch powodów. Po pierwsze pojawił się walentynkowy Pass:
Osobiście, byłam zawiedziona.
1 lutego dodano bardzo słodkie rzeczy do Sunny Bunny Kloz:
3 lutego mogliśmy już poczuć walentynki z dwóch powodów. Po pierwsze pojawił się walentynkowy Pass:
sobota, 17 stycznia 2015
środa, 7 stycznia 2015
Sławy "tamtego" stardolla, cz. VII
Patrzcie, która to już część naszego cyklu :)
Pierwsza dzisiejsza gwiazda może was zdziwić, ponieważ nie jest tylko sławą "tamtego" stardolla, ale również obecnie jest dość znana i lubiana.
AnnDoll88
Konto na stardoll ma od 2008 roku i jest jedną z nielicznych osób z tego okresu, które wciąż są aktywne.
Ale, jak już zdążyliśmy się przyzwyczaić, wszystkie sławy mają coś na sumieniu, Ann też.
Od czego zaczniemy? Może od starbloga. Chociaż obecnie archiwum zawiera chyba 2 jej wpisy, Ann miała ich dużo więcej i była bardzo zazdrosna o swoje stanowisko, a starblog traktowała jak swoją własność - do tego stopnia, że starała się ze wszystkich sił, by wywalić konkurentki... W tej sprawie pisała do adminów i załatwiała sprawę. Oto wiadomość, którą otrzymała jedna z jej ofiar:
Pierwsza dzisiejsza gwiazda może was zdziwić, ponieważ nie jest tylko sławą "tamtego" stardolla, ale również obecnie jest dość znana i lubiana.
AnnDoll88
Konto na stardoll ma od 2008 roku i jest jedną z nielicznych osób z tego okresu, które wciąż są aktywne.
Ale, jak już zdążyliśmy się przyzwyczaić, wszystkie sławy mają coś na sumieniu, Ann też.
Od czego zaczniemy? Może od starbloga. Chociaż obecnie archiwum zawiera chyba 2 jej wpisy, Ann miała ich dużo więcej i była bardzo zazdrosna o swoje stanowisko, a starblog traktowała jak swoją własność - do tego stopnia, że starała się ze wszystkich sił, by wywalić konkurentki... W tej sprawie pisała do adminów i załatwiała sprawę. Oto wiadomość, którą otrzymała jedna z jej ofiar:
poniedziałek, 5 stycznia 2015
Kalendarium: styczeń 2011
Czekaliście, czy nie - czas zobaczyć jak wyglądał styczeń, dokładnie 4 lata temu :)
HB's:
W moim odczuciu są to jedne z gorszych HB's.
3 stycznia użytkownicy Royalty dostali takie wiadomości:
Sukienki trafiły na nasze (Royalty) konta i chociaż sporo osób miało problem z tym, że sukienka nie jest dla wszystkich, to nie było czego żałować po założeniu jej na lalkę. Wygląda to trochę jak lalka ubrana w filetowy karton...
HB's:
W moim odczuciu są to jedne z gorszych HB's.
3 stycznia użytkownicy Royalty dostali takie wiadomości:
Sukienki trafiły na nasze (Royalty) konta i chociaż sporo osób miało problem z tym, że sukienka nie jest dla wszystkich, to nie było czego żałować po założeniu jej na lalkę. Wygląda to trochę jak lalka ubrana w filetowy karton...