piątek, 12 lipca 2013

Problemy z komunikacją

W klubie Royalty jest wątek, w którym członkowie mogą umieszczać swoje sugestie, co do zmian jakie powinny zajść. Oczywiście nikt tego nie czyta, wątek powstał tylko po to, żeby był i żeby nam się wydawało, że adminów interesuje nasz zdanie.
Kilka tygodni temu menadżerka klubu założyła podobny (nie został on odznaczony jako gorący temat więc się już dawno zagrzebał). Jedną z wielu rzeczy, które członkom nie pasowały (w tym również mnie) było wycofanie wymiany sm na sd. Obecnie mamy możliwość wymiany tylko sd na sm, z czego pewnie niewiele osób korzysta.
Warto przypomnieć jak to było na początku. Kiedy pojawiła się nowa waluta (sm) było dużo protestów. Wtedy można było zarabiać dziennie chyba 60sm, oczywiście bez możliwości wymiany na sd. Dzięki wielu listom do adminów wprowadzono wymianę. Członkowie SS mogli wymieniać sm dwa razy w miesiącu po max 500sm (50sd), w dni wyznaczone przez stardoll. Jak przegapiłeś dzień to sorry...



Później zezwolono nam wymieniać kiedy chcieliśmy i po ile chcieliśmy, ale do 1000sm na miesiąc, czyli mieliśmy darmowe 100sd na miesiąc.
Po jakimś czasie zniesiono wymianę, nie komentując tego w żaden sposób i ignorując nasze pytania.
Podobnie było z 1sd na dzień. W 2009 roku przy okazji 3 urodzin strony albo 30mln członków (nie pamiętam które to było) wprowadzono 1sd na dzień za zalogowanie się na stronę. Po ok. roku to wycofano po cichu. Tutaj jednak można się było tego spodziewać, bo stardoll zapowiedział, że to oferta tymczasowa (z tym, że nowi członkowie - w tym ja - o tym nie wiedzieli).

Zostawmy już to. Główny problem to brak kontaktu z adminami.
Skontaktuj się z nami, a odpowiemy Ci w jednym z poniższych języków... ups, powiedziałam "odpowiemy"? Miałam na myśli, że wygenerujemy ci automatycznie szablon odpowiedzi, pasujący do kategorii twojego pytania, albo całkowicie Cię zignorujemy. I pamiętaj, że stardoll kocha was wszystkich tak samo.

A kiedyś podobno członkowie mieli tak dobry kontakt z adminami, że mogli sobie nawet z nimi pożartować.
Pamiętam jeszcze jak pisałam do nich po polsku, a oni po polsku i na temat mi odpisywali. Cóż, widać zwolnienia były... Też nasze lalki adminki nie pełnią obecnie żadnej funkcji, poza tą, że są.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz