piątek, 29 maja 2020

SAP za grosze

Nie żeby coś, ale sprzedawanie rzeczy z kolekcji limitowanych takich jak SAP, w nieco zmienionej kolorystyce i w takich cenach to chyba żart:

 Dlaczego ktoś miałby kupować limitowane ciuchy po 100-200 sd, jeżeli za chwilę mogą trafić do starplazy w cenach po kilka - kilkanaście stardollarów?
Czy ktoś tam w biurze w ogóle myśli?
Oni chyba nie zdają sobie sprawę jak to rozwali ekonomię w grze, ale spoko.
Nie ja tracę.

9 komentarzy:

  1. Sap to nic, malo kto sie tym teraz ibteresuje. Lis tutaj jest prawdziwa gratka :))) tylko okropne wersje kolorystyczne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Duplikowanie tribute'ów jeszcze było jakoś zrozumiałe, ale teraz wchodzimy na kolejny pomysł. W następnym wydanie będą wszystkie kolory pierwszej kolekcji DKNY, albo paperbag skirt z LE.

      Usuń
    2. Ooo paperbag to bylyby hit! Albo Chanel 2.55 w plastikowej obudowej hahaha dkny nie wiem czy nadal robi takie wrazenie, im nowsze tym gorsze i brzydsze a to stare hmm malo juz co zostalo co nie trafiło do archive badz w jakis pakiet xd ale nadal mnie zastanawia czemu oni nie przywracaja tego co jest NAPRAWDĘ stare czyli ubrania od poczatku gry do 2008 z ta charakterystyczna grafika... badz slynne 20 sukienek z jakiejs tam loterii, ktore obecnie sa wyjatkowo rzadko spotykane.

      Usuń
  2. Dokładnie. Jak zobaczyłam spodnie z SAP to się mega zirytowałam i nie dlatego że nie zarobię. Limitowane kolekcje najbardziej mi sprawiały frajdę, ponieważ fajnie jest mieć w szafie coś cennego, jakiś łup, że zdążyło się na daną rzecz załapać. Teraz traci to sens. Szczyt lenistwa i bezczelności ze strony adminów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na początku ta cała sytuacja na SD może miała jakiś sens, wirus i zamknięcie, ale teraz kilka miesięcy później.... Vinyl i It Girls, recolory i przywracanie staroci do Plazy i w jakiś tragicznych pakietach... Zamykanie kolejnych części gry, rezygnowanie z konkursów, nagród, aplikacji i chyba nawet już akademii stardoll.
    Nie boję się powiedzieć, że ich lenistwo i brak profesjonalizmu osiąga teraz szczyty.

    No i w najbliższym czasie dostaniemy jeszcze recolorowane kolekcje Decor...

    OdpowiedzUsuń
  4. Też mnie to irytuje, ile można wmawiać graczom, że to przez wirusa, gdzie w Europie w większości krajów wszystko wróciło do normy, ludzie już muszą chodzić normalnie do pracy. Oni pracują przy laptopach, więc te wymówki są śmieszne, przecież mogli pracować w domu nawet w szczytach pandemii w domu, jak inni. Ale po co, skoro można nam wcisnąć recolory i mieć połowę roboty z głowy. Pomijając notorycznie usuwane konta, które mają po 50k stardollarów, mnóstwo rzeczy i włożonego czasu na projekty, tylko dlatego, że ktoś napisał jedno bezpodstawne zgłoszenie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Widziałaś już że konto Callie zniknęło?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wróciło.
      Admini mają tak wywalone, że nie logowali się na nie trochę za długo, więc zostało dezaktywowane.

      Usuń