niedziela, 6 stycznia 2019

Kalendarium: wrzesień 2013

Z powodu braku tematów współczesnych, po raz kolejny wybierzemy się w przeszłość. We wrześniu 2013 roku, po serii cotygodniowych HB'sów oraz powrotnych kolekcjach wakacyjnych, nie było żadnych ubrań/dodatków z tej serii.
6 września pojawiła się pierwsza część kolekcji MSW:

Chociaż ubrania z tego sklepu, jakoś nigdy nie zyskiwały na wartości po trafieniu na bazaar, to futro było tu wyjątkiem.
10 września wprowadzono nowy wzór design - specjalnie pod konkurs:



11 września dodano nową dostawę do sklepu Pretty n'Love Decor:



Obecnie dostępne na bazaarze.

13 września mamy kolejną dostawę stworzoną specjalnie pod MSW - tym razem EPIPHANY:
16 września rozpoczął się półfinał konkursu:
A admini uraczyli nas kolejną dostawą w atmosferze konkursu:
Nigdy nie rozumiałam, czym miałyby się różnić kosmetyki z koroną od tych bez. Chodziło tylko o to, by jakoś wpasować się w ten cały klimat.
Przy okazji - biorąc pod uwagę jak wiele razy na przestrzeni lat, dostawaliśmy nowe kolekcje kosmetyków i farb do włosów - to zastanawiam się ile razy sprzedawano ten sam odcień, jako inny.
Następnego dnia pojawiły się farby (a w międzyczasie lakiery do paznokci, ale to już sobie darowałam):

20 września pojawiła się nowa kolekcja LE i chyba nie skłamię, jeżeli powiem, że w najdziwniejszych okolicznościach.
Jakoś dzień wcześniej wiedzieliśmy o tym, że powinniśmy się jej spodziewać. Nie byłam zadowolona z terminu, bo czekał mnie cały dzień bez dostępu do kompa itp. Postanowiłam z rana jeszcze zerknąć, czy może jakimś cudem kolekcja się nie pojawiła, a było naprawdę bardzo wcześnie, bo ok. 6-7 rano. I była. W wyszukiwarce w straplazie. Było tylko jedno ale - wszystkie okienka w wyszukiwarce  były puste, widać było tylko nazwy, tak więc ja wybrałam swoje rzeczy po nazwach i dopiero wieczorem zobaczyłam co kupiłam. Sama kolekcja we właściwej formie pojawiła się popołudniu:




27 września dodano drugą część kolekcji MSW:

Różowe futro zyskało wartość podobną do czarnego.

1 komentarz:

  1. Ja mam bardzo sporooo kosmetyków i poza czernią i bielą chyba nie zdarzyło mi się nic w identycznym ODCIENIU. Kolory często są bardzo zbliżone, ale odcienie mają inny poziom nasycenia. Poza tym może jestem dziwna, ale ja chciałabym jakąś kolekcję kosmetyków :v

    OdpowiedzUsuń