poniedziałek, 1 stycznia 2024

Nowy rok, stary stardoll

 Dzień dobry, oto ja:


So pretty. Tak mnie stardoll urządził z okazji nowego roku.


Co mnie zainspirowało do napisania tego posta. Bo stardoll ostatnio inspiruje... nieudolnością i, jak to mam w zwyczaju mówić, brakiem umiejętności ogarniania własnej kuwety.

Co to jest?👇



Kolekcja tiktokerów, która nie cieszy się popularności wśród graczy, natomiast wątek krytykujący kolekcję, cieszy się w klubie Royalty bardzo dużą popularnością. Biorąc pod uwagę, że palsy nie należą do tanich, a na stardoll pieniądze mają głównie Royalty (których jest dużo mniej niż w latach świetlności gry), zastanawiam się, czy sprzedała się chociaż jedna sztuka.

W 2020 roku tłumaczono się pandemią, ale czy cokolwiek wróciło do normalności, kiedy cały świat zaczął do niej wracać? Nie dostajemy nawet wiadomości promujących nowe kolekcje, które wcześniej zawsze trafiały na nasze skrzynki. Teraz dostajemy, co najwyżej, info o promocji na doładowanie.

Najlepsza kasa dla stardoll jest przy wydarzeniach sezonowych, ale w tym roku z tych wydarzeń ogarnięto tylko MSW. A co z Halloween, kolekcjami Świątecznymi? Co z nowy rokiem? Niektórzy oczekują teraz TRIBUTE'ów, że niby jest ich sezon. Kiedyś ich sezon był w grudniu, od jakiegoś czasu faktycznie, w styczniu. Ale patrząc po ostatnich dokonaniach stardoll, nie należy mieć zbyt dużych nadziei. Wcześniejsze kolekcje TRIBUTE trochę się w starplazie zasiedziały...

Pamiętacie Black Friday? Bo stardoll zapomniał. Jak sobie przypomnieli to na szybko wrzucili dosłownie wszystko w promkę, a później ogarniali, że coś jednak nie powinno być w promocji.


Jeszcze sobie przypomniałam jak to przez ok. tydzień połowa funkcji nie była dostępna, m.in. zarabianie starpunktów. I nikt się do tego nie odniósł, nic nie zostało wyjaśnione. Tak sobie tutaj żyjemy. Jest prawie fajnie. Nie wiadomo co z tymi zmianami, dla których założyli klub Beta, bo ten nie jest aktywny od kilku lat. Też zero informacji. Ile teraz osób pracuje na stardoll? Dwie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz