Niespełna rok temu napisałam pierwszy taki post. Możecie go znaleźć tutaj
Dzisiaj zbłądziłam w internetach i trafiłam na instagramowy profil stardoll, a tam znalazłam trochę zdjęć z pracy (i innych zajęć) pracowników stardoll:
Nie wiem jak wy, ale ja na tych zdjęciach nie dopatrzyłam się Callie.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTo są ich pieniądze, za ich pracę. Gra nikogo nie zmusza do zakupu ss. Np.: ja nie zrobiłam tego nigdy, a gram od 2009 roku.
UsuńA co do tego wina to nie przesadzajmy. Instagram jest od 13, więc o małe dzieci nie ma się co martwić. A z resztą to są dorośli ludzie... A zdjęcia nie są wulgarne, ani gorsząca, więc to zwykłem niepotrzebne czepialstwo.
Lol, w kościele piją wino co niedzielę, na oczach wszystkich, za pieniądze wszystkich (podatników), a jakby kogoś miało to gorszyć, to zostanie raczej zakrzyczany przez rodaków :P A co do zdjęć, to w sumie nic specjalnego. Duże firmy miewają takie "eventy" pracownicze.
OdpowiedzUsuńTyle pieniędzy a zabezpieczenia marne....
OdpowiedzUsuń