A może by tak przeczytać prezentacje #7

Witam, witam. Może trochę poczytamy?

"Teraz coś o mnie... połowa z tego, co napisałam nie powinna Was obchodzić, a jednak nie obchodzi Was całość."

"Tak wiele osiągnęłam, w przeciwieństwie do Ciebie, osoby, która gnije na stardoll. Dlatego muszę o tym napisać w prezentacji na stardoll."

Proszę Państwa, ta osoba niesie nam zbawienie, tłumacząc wreszcie, czym jest "HEJT". Oczywiście, coś takiego jak szczera i konstruktywna krytyka nie istnieje. JEST TYLKO HEJT, A ŚWIATEM RZĄDZI SZATAN.

Nienawidzę prezentacji - rozmówek i żebrania o prezenty w tak żałosny sposób: "daj mi, bo ty też byś chciał, więc daj mi."
Czy naprawdę trzeba pisać prezentację także w języku pół-angielskim? Ludzie i tak tego nie czytają... no chyba, że ja, ale ja prezentu nie wysłałam. Jestem niemiła.

Czyli jesteś dziewczyną, jakich wiele. Jeżeli chcesz założyć kanał na yt, to dlaczego dopiero za kilka lat? To ciekawe, że sądzisz, iż będzie on inny od całej reszty, a jednak twój styl jest zainspirowany pewnymi yt-berami, którzy już tworzą takie kanały.
P.S. Wszystkie nastolatki twierdzą, że są szalone.

I tym pozytywnym akcentem kończymy dzisiejsze czytanie prezentacji.