Dzisiaj stardoll wymienił piętra w sklepie HOT BUYS Summer Retro.
Dla nowych osób to świetna okazja, chociaż te nieświadome i tak stwierdzą, że za drogo.
Dla takich osób jak ja jest to przegięcie. Ja rozumiem już te 2 poprzednie piętra, ale teraz kolejne? Dla stardoll to same korzyści i nas słuchać nie będą.
Nie muszą tworzyć nowych HB's (ostatnio robili paskudne), starsze były fajniejsze i ludzie chętnie kupią. Oryginalne HB's stracą na wartości przez co posiadacze tych egzemplarze stracą sporo kasy (a jak mówiłam stardoll nie lubi, gdy bogacimy się, a oni nie mają z tego kasy).
Ja też na tym trochę straciłam i działa mi to na nerwy. Rzeczy nie odzyskają swojej wartości, co najwyżej za 1 rok, czy za 2 ich wartość trochę wzrośnie...
Należy przygotować się na kolejne piętra i prawdopodobnie edycję jesienną, zimową i wiosenną, aż wszystkie HB's ponownie przejdą przez starplazę i kompletnie stracą na wartości. Mam tylko nadzieję, że nie stanie się to np. z LE (halo, to LIMITOWANA edycja, łapy precz!). Na DKNY nie liczcie bo umowa z tą marką już dawno wygasła, a stardoll na pewno nie będzie negocjował nowej.
poniedziałek, 22 lipca 2013
sobota, 20 lipca 2013
Apartament z 2006 roku
Mówiłam, że jak znajdę jeszcze coś z 2006 roku to się podzielę. Tak więc apartament:
Na dole strony mamy panel opcji apartamentu. Mini shop, czyli obecny SuiteShop, opcja zapisania lalki do albumu, zapisania apartamentu i opcja stylu pokoju (czyli tak naprawdę zmiana koloru ścian). Strzałkami z dołu okna apartamentu przesuwaliśmy widok pokoju. U góry ikonki przenoszące nas w wybrane miejsce: MeDoll to oczywiście Salon Piękności.
Z lewej strony jest zdjęcie lalki, które nie ruszyło się z tamtąd aż do Wielkiej Metamorfozy (zmieniało tylko swoją wielkość). Pod zdjęciem ikonki Wiadomości, Księgi Gości (KG długo była osobno), zaproszeń do przyjaciół (gdy, w którymś miejscu coś na nas czekało ikonka była podświetlana), a ponieżej ilość sd (nie było sm). Dalej są opcje konta (hasło, e-mail itp.) i wylogowywanie się. W żółtej ramce wpisywało się nick szukanego użytkownika, a poniżej znajdował się czat. "Za moich czasów" (2009) czat można było wyłączyć i nikt do nas nie pisał, ale nie wiem, czy już w 2006 roku tak było.
P.S. Poza tym lalka ze screena posiada jedną z fryzur, które stardoll usunął. Nie wiadome jest dlaczego tak postępował, może nie były one zbyt ładne, ale to raczej nie powód do pozbycia się ich...
Na dole strony mamy panel opcji apartamentu. Mini shop, czyli obecny SuiteShop, opcja zapisania lalki do albumu, zapisania apartamentu i opcja stylu pokoju (czyli tak naprawdę zmiana koloru ścian). Strzałkami z dołu okna apartamentu przesuwaliśmy widok pokoju. U góry ikonki przenoszące nas w wybrane miejsce: MeDoll to oczywiście Salon Piękności.
Z lewej strony jest zdjęcie lalki, które nie ruszyło się z tamtąd aż do Wielkiej Metamorfozy (zmieniało tylko swoją wielkość). Pod zdjęciem ikonki Wiadomości, Księgi Gości (KG długo była osobno), zaproszeń do przyjaciół (gdy, w którymś miejscu coś na nas czekało ikonka była podświetlana), a ponieżej ilość sd (nie było sm). Dalej są opcje konta (hasło, e-mail itp.) i wylogowywanie się. W żółtej ramce wpisywało się nick szukanego użytkownika, a poniżej znajdował się czat. "Za moich czasów" (2009) czat można było wyłączyć i nikt do nas nie pisał, ale nie wiem, czy już w 2006 roku tak było.
P.S. Poza tym lalka ze screena posiada jedną z fryzur, które stardoll usunął. Nie wiadome jest dlaczego tak postępował, może nie były one zbyt ładne, ale to raczej nie powód do pozbycia się ich...
Ze starej strony startowej
Mam tutaj screena ze strony startowej (rok 2007 lub 2008). Taka mała reklama/wiadomość zachęcająca do założenia własnego konta. Co można było robić na stronie:
- stworzyć swoją MeDoll
- kupować dla niej ubrania
- zapisywać lalki w albumie
- oceniać inne lalki i ich albumy
- wysyłać wiadomości.
To główne zalety strony. Nuda, co?
Możemy zobaczyć jak mnie więcej wyglądał apartament, MeDollEditor (teraz Salon Piękności), album i wiadomości.
P.S. Jestem teraz w trakcie przygotowywania roku 2007 (ogarnęłam puki co styczeń i luty), poza tym mam jeszcze jeden wątek dodatkowy... A na teraźniejszym stardollu chyba nie dzieje się nic godnego uwagi.
- stworzyć swoją MeDoll
- kupować dla niej ubrania
- zapisywać lalki w albumie
- oceniać inne lalki i ich albumy
- wysyłać wiadomości.
To główne zalety strony. Nuda, co?

P.S. Jestem teraz w trakcie przygotowywania roku 2007 (ogarnęłam puki co styczeń i luty), poza tym mam jeszcze jeden wątek dodatkowy... A na teraźniejszym stardollu chyba nie dzieje się nic godnego uwagi.
Sklep HOLA
Może słyszeliście o tym sklepie? Jest on niemal legendarny. HOLA to jeden z najstarszych stardollowych sklepów, pochodzi prawdopodobnie z 2006 roku, a zniknął gdzieś w 2007/08 roku, chociaż jeszcze potem można było znaleźć kilka rzeczy w wyszukiwarce. Nie mam screena samego sklepu (zresztą jeżeli był w 2006 roku, a zniknął rok później to samego sklepu, w takiej formie jaką znamy, nie było - pokazywałam jak wyglądały zakupy na początku istnienia strony). Mogę jednak pokazać wam jak wyglądały same rzeczy:
Chyba nie chcielibyśmy mieć tych rzeczy w szafie... Fakt, są bardzo stare, ale nie są wiele warte.
Ubranie HOLA są bardzo kiepsko wykonane, jak w paint'cie (możliwe, że sama Liisa je robiła), poza tym są to ubrania sportowe, a takie nie cieszą się u nas zbyt dużą popularnością.
Chyba nie chcielibyśmy mieć tych rzeczy w szafie... Fakt, są bardzo stare, ale nie są wiele warte.
Ubranie HOLA są bardzo kiepsko wykonane, jak w paint'cie (możliwe, że sama Liisa je robiła), poza tym są to ubrania sportowe, a takie nie cieszą się u nas zbyt dużą popularnością.
piątek, 19 lipca 2013
The Show
Jak wspomniałam w ostatnim poście, pod koniec 2006 roku pojawił się konkurs CG, tylko, że wtedy nie nazywane one były CG, a po prostu : "MeDoll z największą ilością głosów", i publikowane były w osobnych postach (teraz w starblogu). Tak wyglądała okładka:
Jak się podoba? Na okładce mamy reklamę HB's (bo co innego można było wtedy reklamować?), a pod spodem "popularne artykuły", czyli tak naprawdę dział "pomocy".
Jak się podoba? Na okładce mamy reklamę HB's (bo co innego można było wtedy reklamować?), a pod spodem "popularne artykuły", czyli tak naprawdę dział "pomocy".